List Czytelnika: Zawsze, jak masowałem i podszczypywałem brodawki swojej partnerki, to ona już robiła się mokra, tak ją to podniecało. Ale od jakiegoś czasu zauważyłem, że ta pieszczota jakoś mniej ją rusza. Z czego to może wynikać? Wszystko robię tak, jak przedtem…(Igor)
Obszary ciała, których dotykanie wywołuje podniecenie seksualne, czyli strefy erogenne, u części osób nie mają trwałego charakteru. Zmieniają się np. w zależności od sytuacji, nastroju, osoby partnera.

Tak więc podatność brodawek na pieszczoty może też się zmieniać. Ale ponieważ natura nie lubi próżni, najprawdopodobniej na ciele partnerki pojawiły się nowe, być może nawet bardziej wrażliwe miejsca erogenne. Tylko trzeba je znaleźć. A takie poszukiwania mogą być elementem ekscytującej gry miłosnej.

Ponieważ lato wędrówkom sprzyja, zabawcie się w wędrowanie po swoich ciałach i odkrywajcie nowe lądy.

1. Płatki uszu - opuszkami palców wskazującego i kciuka uciskaj je, zaczynając od dołu i przesuwając się wzdłuż całej małżowiny. Tu mieści się wiele zakończeń nerwowych, przewodzących sygnały seksualne.

2. Wargi, zwłaszcza górna - ssij, co jakiś czas mocniej zasysając, i leciutko pogryzaj. W przypadku kobiet tu znajdują się nerwy bezpośrednio połączone z łechtaczką. Natomiast w przypadku mężczyzn - zakończenia nerwów połączone z żołędzią penisa.

3. Obojczyk - zwłaszcza ich brzegi są podatne na dotyk, a najbardziej obojczyk po prawej stronie. Najlepiej miejsca te pieścić koniuszkiem języka, przesuwając nim wzdłuż krawędzi.

4. Pachy - wydepilowane, pachnące są niedocenianą, ale bardzo wrażliwą strefą. Zwłaszcza u kobiet jest to wyjątkowe miejsce. Można je pieścić językiem, opuszkami palców, także stopą.

5. Brodawki - nawet jeśli chwilowo nie reagują na pieszczotę, nie ustawajcie w próbach. Może się okazać, że zmiana sposobu stymulacji wywoła dreszcze rozkoszy. Brodawki wręcz domagają się lizania, ssania, podszczypywania, nawet pogryzania.

6. Pępek - to miejsce lubi język. Im bardziej ruchliwy, niecierpliwy, tym lepiej. Ale nie zagłębiaj się nim z mocą młota pneumatycznego, bo ostudzisz zapał partnera.

7. Pachwiny - pieszczenie tych okolic natychmiast zwiększy ochotę na seks.

8. Wewnętrzna strona ud - uruchom swój język i wargi (mają być bardzo wilgotne), przesuwaj nimi w górę i w dół, kreśl wzorki. Powoli zbliżaj się do stacji, która może, ale wcale nie musi być końcowa…

9. Stopy - tu masz też spore pole do popisu. Bierz po kolei każdy palec do ust, ssij go, gryź. Masuj podeszwę, oddzielnie masuj podstawę każdego palca. Masując, uciskaj punktowo.

A na koniec wróć do miejsca, w którym chcesz zakotwiczyć na dłużej. Podniecającej wędrówki!